Rendering Error in layout Topic/Item/Message: Call to a member function replaceUserVars() on null. Please enable debug mode for more information.
Rendering Error in layout Topic/Item/Message: Call to a member function replaceUserVars() on null. Please enable debug mode for more information.
#126478
by Małgoś11
Please Log in or Create an account to join the conversation.
---
Less
More
- 1 Post
- Thank you received 18
Stosunek do zwierząt jest najlepszą miarą naszego człowieczeństwa. Na ogół ludzie, którzy kochają zwierzęta – lepiej odnoszą się też do ludzi.
Proponuję zagłębić się w temat wiedzy o św. Franciszku z Asyżu (1182-1226) i jego relacji do świata przyrody. Klasycznymi tekstami obrazującymi owo głęboko religijne, pełne miłości i braterstwa spojrzenie Franciszka na przyrodę są jego Hymn stworzenia oraz opowieści o kazaniu do ptaków i tu podaję link do strony
www.sm.fki.pl/Franciszek/franciszek-sceny.php?nr=14
Mi najbardziej przypadł i tu cytuję:
25. Kiedy święty Franciszek przebywał w pewnej pustelni, według swego zwyczaju uchodząc przed widokiem i rozmową z ludźmi, wtedy sokół w tym miejscu się gnieżdżący związał się z nim wielkim przymierzem przyjaźni (por. 2 C 168). Bo w porze nocnej zawsze swym śpiewem i głosem uprzedzał go o godzinie, w której Święty zwykł był wstawać na służbę Bożą. Było to Świętemu jak najbardziej na rękę, gdyż sokół poprzez tę troskliwość, jaką miał o niego, wygnał zeń wszelkie zwlekanie i opieszałość. A gdy Święty bardziej niż zwykle cierpiał na jakąś chorobę, wówczas sokół oszczędzał go i nie wyznaczał mu tak wczesnego czuwania. Mianowicie, jak gdyby pouczony przez Boga około świtu z lekka tylko trącał w dzwonek swego głosu. Nic dziwnego, że takiego szczególnego miłośnika Stwórcy czczą wszystkie inne stworzenia.
Ptaki nazywane były przez niego „szlachcicami wśród stworzeń”, którym Bóg przeznaczył mieszkanie w czystym powietrzu i którymi się opiekuje. Mówił do ptaków: “Bracia moi! Winniście chwalić i zawsze kochać swojego Stwórcę, który ubrał was w pióra i dał wam skrzydła do latania. Bo przecież On uczynił was najbardziej wolnymi spośród wszystkich stworzeń, i przydzielił wam czyste powietrze na mieszkanie. Nie siejecie ani nie żniwujecie, a On wami rządzi bez waszej troski”. Na te słowa ptaki wyciągały szyje, rozpościerały skrzydła, otwierały dzioby i uważnie patrzyły na niego.
Proponuję zagłębić się w temat wiedzy o św. Franciszku z Asyżu (1182-1226) i jego relacji do świata przyrody. Klasycznymi tekstami obrazującymi owo głęboko religijne, pełne miłości i braterstwa spojrzenie Franciszka na przyrodę są jego Hymn stworzenia oraz opowieści o kazaniu do ptaków i tu podaję link do strony
www.sm.fki.pl/Franciszek/franciszek-sceny.php?nr=14
Mi najbardziej przypadł i tu cytuję:
25. Kiedy święty Franciszek przebywał w pewnej pustelni, według swego zwyczaju uchodząc przed widokiem i rozmową z ludźmi, wtedy sokół w tym miejscu się gnieżdżący związał się z nim wielkim przymierzem przyjaźni (por. 2 C 168). Bo w porze nocnej zawsze swym śpiewem i głosem uprzedzał go o godzinie, w której Święty zwykł był wstawać na służbę Bożą. Było to Świętemu jak najbardziej na rękę, gdyż sokół poprzez tę troskliwość, jaką miał o niego, wygnał zeń wszelkie zwlekanie i opieszałość. A gdy Święty bardziej niż zwykle cierpiał na jakąś chorobę, wówczas sokół oszczędzał go i nie wyznaczał mu tak wczesnego czuwania. Mianowicie, jak gdyby pouczony przez Boga około świtu z lekka tylko trącał w dzwonek swego głosu. Nic dziwnego, że takiego szczególnego miłośnika Stwórcy czczą wszystkie inne stworzenia.
Ptaki nazywane były przez niego „szlachcicami wśród stworzeń”, którym Bóg przeznaczył mieszkanie w czystym powietrzu i którymi się opiekuje. Mówił do ptaków: “Bracia moi! Winniście chwalić i zawsze kochać swojego Stwórcę, który ubrał was w pióra i dał wam skrzydła do latania. Bo przecież On uczynił was najbardziej wolnymi spośród wszystkich stworzeń, i przydzielił wam czyste powietrze na mieszkanie. Nie siejecie ani nie żniwujecie, a On wami rządzi bez waszej troski”. Na te słowa ptaki wyciągały szyje, rozpościerały skrzydła, otwierały dzioby i uważnie patrzyły na niego.
The following user(s) said Thank You
jur
2017-05-11 09:32:19
taren
2017-05-11 14:02:28
marsz
2017-05-14 19:57:51
kasiakl
2017-05-12 04:42:28
Lili
2017-05-11 08:28:22
mim
2017-05-13 10:18:26
kazek52
2017-05-11 06:43:07
miedzia
2017-05-11 04:59:48
WAGA51
2017-11-03 11:12:33
sumpatyk
2017-05-11 08:52:30
Mysia
2017-05-11 15:37:54
2017-05-12 03:56:53
tiga8
2017-05-11 00:29:24
stephano12
2017-05-11 18:12:43
2019-11-01 17:27:28
ewako
2017-05-11 08:45:22
wojtuś
2017-05-11 14:01:13
AgaDK
2017-05-11 06:35:47
#126518
by Ciuciek
Please Log in or Create an account to join the conversation.
---
Less
More
- 7865 posts
- Thank you received 80984
Polska to piękny kraj ale narodem to my jesteśmy "specyficznym".
W Wielkiej Brytanii większość sokołów gniazduje na katedrach, tamtejsze władze kościelne tylko je chwalą, że pilnują populacji gołębi, która najbardziej zagraża czystości około katedralnych okolic. Na katedrze w St. Nikolauskirche w Rosenheim, sami założyli budkę i czekali na sokoły wędrowne i czekali w sumie na nie pięć lat. I jeszcze nigdzie nie było sytuacji aby zamiast za gołębiami sokół pod katedrą latał za parafiankami i wyrywał im torebki
Jeden sokół przez 20-30 lat bardzo szczegółowych obserwacji, który atakował ludzi i już całemu gatunkowi przypisuje się łatkę agresywnych (i to jeszcze na drugim końcu świata)? nie przesadzajmy. To tak jak w Niemczech jakiś jeden Polak na dziesiątki tysięcy tam mieszkających ukradł samochód i potem wszyscy obawiali się Polaków i nazywali nas złodziejami.
Nie podoba się Pani Marii, że FF czasami uczłowieczają sokoły (w sumie mi też czasami się nie podoba) a potem wytyka Pani Sokołom tworzenie kazirodczych związków? Jak pani słusznie zauważyła to są zwierzęta, nie mają o tym pojęcia, nie wiedzą co to grzech. Jak nie uczłowieczamy, to nie uczłowieczajmy w obie strony.
W Wielkiej Brytanii większość sokołów gniazduje na katedrach, tamtejsze władze kościelne tylko je chwalą, że pilnują populacji gołębi, która najbardziej zagraża czystości około katedralnych okolic. Na katedrze w St. Nikolauskirche w Rosenheim, sami założyli budkę i czekali na sokoły wędrowne i czekali w sumie na nie pięć lat. I jeszcze nigdzie nie było sytuacji aby zamiast za gołębiami sokół pod katedrą latał za parafiankami i wyrywał im torebki
Jeden sokół przez 20-30 lat bardzo szczegółowych obserwacji, który atakował ludzi i już całemu gatunkowi przypisuje się łatkę agresywnych (i to jeszcze na drugim końcu świata)? nie przesadzajmy. To tak jak w Niemczech jakiś jeden Polak na dziesiątki tysięcy tam mieszkających ukradł samochód i potem wszyscy obawiali się Polaków i nazywali nas złodziejami.

Nie podoba się Pani Marii, że FF czasami uczłowieczają sokoły (w sumie mi też czasami się nie podoba) a potem wytyka Pani Sokołom tworzenie kazirodczych związków? Jak pani słusznie zauważyła to są zwierzęta, nie mają o tym pojęcia, nie wiedzą co to grzech. Jak nie uczłowieczamy, to nie uczłowieczajmy w obie strony.
The following user(s) said Thank You
jur
2017-05-11 15:02:11
Terka
2017-05-11 15:09:42
marsz
2017-05-14 19:58:52
kasiakl
2017-05-12 04:42:11
Lili
2017-05-11 15:31:03
rysx
2017-05-11 21:24:37
Yvone
2017-05-11 16:57:51
xavi
2017-11-04 18:42:21
mim
2017-05-13 10:19:28
kazek52
2017-05-11 17:41:19
WAGA51
2017-11-03 11:12:27
Mysia
2017-05-11 15:29:09
2017-05-12 03:57:45
tiga8
2017-05-11 16:54:30
stephano12
2017-05-11 18:13:47
2017-05-30 19:00:13
ewako
2017-05-11 18:08:53
wojtuś
2017-05-11 14:35:29
#126526
by aalina
Please Log in or Create an account to join the conversation.
---
Less
More
- 4666 posts
- Thank you received 52793
Przykra sprawa. Przecież jeżeli para ptaków niekoniecznie sokołów będzie chciała zamieszkać w jakimś miejscu i znajdzie zagłębienie czy miejsce gdzie uda się znieść jajka to zrobi nawet jeżeli jajka spadną. A jeżeli założą gniazdo bez zamontowanej budki na katedrze to co ? Mają zostać usunięte? Kilka lat temu para sokołów wybrała sobie balkon na 13-tym piętrze mieszkania na Bielanach. Dwa lata temu były młode. Teraz kiedy gniazdują na Żeraniu przylatują i polują na gołębie wśród budynków. Pewnie głosy sokołów wczesnym rankiem były uciążliwe dla sąsiadów tego balkonu. Ale czy atakowały mieszkańców którzy przebywali poniżej?
The following user(s) said Thank You
jur
2017-05-11 20:37:35
Terka
2017-05-11 16:10:33
marsz
2017-05-14 19:59:31
kasiakl
2017-05-12 04:42:20
Lili
2017-05-11 16:46:39
rysx
2017-05-12 20:26:37
Yvone
2017-05-11 17:12:56
xavi
2017-11-04 18:42:32
mim
2017-05-13 10:20:05
kazek52
2017-05-11 17:41:56
miedzia
2017-05-12 06:17:38
WAGA51
2017-11-03 11:12:20
Mysia
2017-05-11 15:56:39
2017-05-12 03:58:12
tiga8
2017-05-11 16:55:30
stephano12
2017-05-11 18:15:09
2017-05-30 19:00:06
ewako
2017-05-11 18:07:29
wojtuś
2017-05-12 14:42:22
Moderators: Ciuciek, dziuniek
Time to create page: 0.336 seconds


