30 sierpnia

Młodego widać było tylko raz pomiędzy 10:28 a 10:48. To z pewnością był Hutnik - rozpoznać to można było po charakterystycznym sposobie lądowania w postaci "obronnej".
 

Minutę po odlocie młodego pojawił się Bohun, a 2 minuty później była Luna. Spotkanie.
 

Później przez ponad 40 minut siedzieli razem - ona w progu, on za nią w budce.
Bohun odleciał pierwszy o 11:30, a Luna 10 minut później.
 

Niestety kamera podestowa "spociła się", a dodatkowo znowu obraz jest niewyraźny

31 sierpnia

Przejrzałam pliki ZAPISu.
W budce do godz. 13:54  nie zauważyłam nikogo. O tej godzinie został zapisany ostatni plik. Od tego momentu brak transmisji w budce. ZAPISów też brak.
Na zewnątrz transmisja jest, pliki też są, ale jakość wizji jest beznadziejna. Identyfikacja sokołów niemożliwa.
O 20:09 ktoś na moment pokazał się za prawym węgłem.
 

O 20:13 ktoś przyleciał z łupem od prawej strony. Konsumpcja trwała 3 minuty, potem ten ktoś przeszedł na prawy róg poczyścił dziób i odleciał (20:17), a łup pozostał na podescie.
 
 

1 września
Kamery bez zmian - w budce brak transmisji, na zewnątrz obraz niewyraźny, zamazany mało czytelny.

Pozostawiony wczoraj łup pozostał na podeście aż do momentu, gdy przyleciał młody (zakładam, że to Hutnik) o 10:53 i zabrał się za konsumpcję, która trwała przez pół godziny. W trakcie jedzenia Hutnik przeciągał jadło po całym podeście. Odleciał o 10:21 zza lewego węgła pozostając tam resztki.
 

O 15:31 Hutnik powrócił, zajrzał nawet do budki, a potem zabrał się za skubanie resztek. O 15:38 zniknął wraz z resztkami za lewym węgłem.
O 17:10 ktoś przelatuje zza prawego węgła w lewo, a po chwili na lewym rogu ląduje młody, który odlatuje stamtąd o 17:26.
O 17:37 pojawia się Luna, wyciąga resztki zza lewego węgła i zbiera się za jedzenie. O 17:45 ktoś nadleciał, a Luna umknęła zabierając resztki ze sobą, natomiast ten "ktoś" pogonił za nią. Hutnik ?
 

Po minucie Luna powrócił i młody powracają. Luna wchodzi do budki i zaraz zmyka, a Hutnik (?) zatrzymuje się na lewym rogu podestu skąd odlatuje o 17:51.

O 18:13 z prawej strony pojawia się młody. Odleciał o 18:16.
 

 

2 września

Kamery bez zmian - w budce brak transmisji, na zewnątrz obraz niewyraźny, zamazany mało czytelny. .
Ale są dostępne pliku ZAPISu z budki od godz 15:16.

Rankiem ktoś wpadł na barierkę podestu (5:32 - 5:56). Przypuszczam, że to młody.
O 6:13 pojawił się Bohun, zaliczył budkę, posiedział na lewym rogu podestu i odleciał o 6:45. 10 minut później powrócił i zaraz potem zniknął za lewym węgłem.
O 7:47 mignął w przelocie nad podestem Bohun goniony przez młodego. Młody odleciał 4 minuty później.
 

Wczesnym popołudniem (12:56) przyleciał Bohun, posiedział kilka minut na rogu podestu w znikną za prawym węgłem (13:02). Niespełna pół godziny później wyłonił się stamtąd i zniknął w budce. 10 minut później przyleciała Luna i od razu popędziła do budki ... a tam niewidoczne dla nas spotkanie, które trwało do zniknięcia Bohuna za prawym węgłem o 14:31.
 

Bohun wkroczył jeszcze raz do budki o 14:53, a opuścił ją 3 minuty później.
Luna pozostała w budce. Od 15:16 widać ją drzemiącą niemal cały czas.  O 17:18 opuściła budkę i zniknęła za prawym węgłem.
 


 

3 września

Dziś pierwszy raz od wielu dni nie zauważyłam młodego !!!
Rankiem (6:23) pojawił się Bohun. Od razu wszedł do budki, pokręcił się ok. kwadransa i poszedł spać. O 7:31 przebudził się, a minutę później odleciał.
 

Po południu (16:11) przyleciała Luna. Poskubała suchary na podeście, a po chwili weszła do budki. Tu też szukała sucharów, nawet kopała dołki.
 

Luna urzędowała w budce prawie 2 godziny. Potem poszalała trochę na podeście bawiąc się sucharami. odleciała o 18:18.
20 minut później w prześwicie pokazał Bohun, zajrzał na 3 minuty do budki i zniknął za lewym węgłem o 18:45.