23 maja

Dziś niestety już żadnego z młodych nie zastałam na wizji
Na stronie podglądu podano, że dwa młode wyleciały 20-go
a ostatni opuścił gniazdo 21-go maja 
Mam nadzieję, że jeszcze się pokażą w domu.

26 maja

Po długim niewidzeniu sokołów dziś wieczorem zobaczyłam jednego z młodych
na barierce podestu Rozglądał się i trochę czyścił piórka.
 

Później wszedł do gniazda, chwilę poskubał jakiegoś suchara i wyszedł na podest
 

Na podeście stał i co chwilę krzyczał spoglądając do góry.
W końcu po kilku minutach przyleciał rodzic i usiadł na kamerce.
Dzieciak dosłownie rzucił się na niego, więc ten odleciał.
Młody usiadł na progu i w chwili pisania postu jeszcze jest
 

 

29 maja

Wieczorem zastałam młodego sokoła na progu gniazda
 

Po kilku minutach wyszedł na podest i spędził tam kilkanaście minut prawie się nie ruszając
 

Później znów usiadł na progu, dokładnie wyczyścił piórka i wszedł do środka.
Położył się i chyba usnął, bo w chwili pisania postu leży w tej samej pozycji
 

30 maja

Zastałam dwa młode sokoły a po kilku minutach dołączył trzeci 
Młodzież spędziła razem ponad czterdzieści minut na harcach
i wyciąganiu sucharów z gniazda na podest. Cała trójka odleciała prawie równocześnie