Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Sokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025

MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-06-13 23:49 · 2025-06-13 23:51
#316047 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 2095
  • Otrzymane podziękowania 34236
16:49 - 17:02
Po południu na poręczy pojawił się Czajnik, był kilkanaście minut. Najpierw trochę poćwierkał, potem patrzył głównie do góry.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


 Posiedział na rogu, podrapał się, poskubał szpony. Stąd odleciał.

O 21:23 znowu przyleciał. Po kilku minutach ulokował się w budce i wygląda na to, że szykuje się jego następna noc w gnieździe.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Wciąż siedzi na środku, czasem przechyli głowę, przeczesze pióra, ale  prawie wcale nie zmienia pozycji. 
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-06-14 09:25 · 2025-06-14 22:11
#316050 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 2095
  • Otrzymane podziękowania 34236
Tak, to była kolejna noc Czajnika w budce, po tej sprzed kilku dni. Wtedy wydawało mi się, że może pilnował gniazda, bo trochę niepokoju było w ciągu dnia, jakby ktoś w pobliżu się kręcił. 
Ale wczoraj było na podglądzie spokojnie - pomyślałam więc, że może chce pokazać Ziucie, jakie zadania ma do wykonania porządna sokolica  🙃

A ona przyleciała na koniec kraty o trzeciej w nocy. Wystraszyła tym dwa jerzyki śpiące pod podestem. Czajnik usłyszał jak wylądowała, ale nie reagował. Dopiero po kilkunastu minutach zaczął się ruch i podciokiwanie obojga - Ziuta wskoczyła do budki, krótko się przywitali - on poleciał, ona została jeszcze trochę w środku.
film

Potem siedziała na rogu. Czasem widziała przeloty Czajnika i reagowała ciokaniem, czy zbliżeniem się do okna.
Odleciała o 4:43 a za minutę w budce zjawił się Czajnik.
Krzątał się, gadał, dołkował.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Potem ulokował się na progu i stąd o 5:56 dostrzegł Ziutę. Przywitał ja w środku - spotkanie było krótkie, szybkie dzióbki i odlot.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Ziuta została jeszcze działać w budce, poleciała o 6:25.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
#316079 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 2095
  • Otrzymane podziękowania 34236
W ciągu dnia Ziuta pokazywała się jeszcze kilka razy.

10:13 - 10:21 wylądowała na końcu kraty, potem siedziała na rogu barierki.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


15:05 - 15:20 przyleciała do budki z ciokaniem, wyglądała, pokrzątała się. Chciała coś wynieść, więc złapała kamyczka i z  nim odleciała. 
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


O 16:44 sokół chciał wylądować, ale ominął budkę i odleciał.
16:46 - 58 Ziuta zjawiła się w budce, odzywała się, patrzyła za okno. Odleciała z rogu barierki. 
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-06-15 12:52 · 2025-06-15 13:42
#316088 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 2095
  • Otrzymane podziękowania 34236
O 3:32 przyleciał Czajnik do budki, popiskiwał. Czekał,  kilka razy wyskakiwał, wskakiwał z powrotem, zasiadał na progu.
Ziuta zjawiła się o 4:01. Spotkanie nie trwało długo, ale za to było dużo dzióbków. film
Po spotkaniu Ziuta jeszcze na kwadrans została. Przymierzała się do wysiadywania - przez 6 minut siedziała w dołku.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Poleciała o 4:18.

Kolejnego zapisu nie było, a na następnym, od 4:30  już Czajnik siedział sobie na rogu barierki.
Długo zajmował się toaletą. 
O 6:23 skierował się do budki, przeciągle zaśpiewał kilka razy, cioknął. I znowu przemieszczał się trochę między progiem a wnętrzem budki.
Zadołkował dokładnie w tym miejscu, w którym wcześniej umościła się Ziuta.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


 Upał mu doskwierał.
O 8:25 odleciał z rogu barierki.

O 8:49 przyleciała do budki Ziuta. Tak jak Czajnik męczyła się w upale - kichała, ziała, ale twardo budkę porządkowała film
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Poleciała o 9:38.
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-06-15 18:50 · 2025-06-15 23:12
#316096 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 2095
  • Otrzymane podziękowania 34236
Wczesnym popołudniem Czajnik odwiedził budkę trzy razy: 13:34 - 13:47, 14:05 - 14:17, 14:27 - 14:40. 
Za każdym razem był po kilkanaście minut. Popiskiwał, wyglądał przez okno, dołkował, skubał podłoże po kątach, śledził muchę.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



O 15:20 zjawiła się na poręczy Ziuta. Trochę czesała się pod oknem, spoglądała z progu,
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


potem w budce ryła pod ścianami. Odleciała o 15:42. 

Po dziewiętnastej była wizyta obojga, ale w budce się nie spotkali. Czajnik wprawdzie pozwolił wcześniej Ziucie zapraszać go do budki, ale przecież nie może to stać się regułą  🙃 Wskoczyła pierwsza, więc on po kilkunastu sekundach na poręczy  - odleciał. A ona długo jeszcze po jego odlocie popiskiwała.
film
Moderatorzy: dziuniekCiuciek
Czas generowania strony: 0.341 s.
Zasilane przez Forum Kunena