24 października cd.

Młody powrócił o 16:26. Długo siedział za lewym węgłem i po lewej stronie. 


Następnie przeniósł się na stronę prawą. Odleciał o 17:20 nie zaglądając do budki.
 

Już po zmroku zameldował się Bohun - prawdopodobnie z myślą o noclegu
 

25 czerwca

Bohun przenocował w budce. Odleciał dopiero o 7:21 uniesiony wiatrem.
O 8:14 przyleciała Luna i rozpoczęła czynne urzędowanie w budce od dołkowania.
 

O 10:41 dołączył do Luny Bohun. Spotkanie trwało 12 minut - głównie ukryte, pod kamerą. Luna odleciała pierwsza o 10:53, a Bohun o 11:13.
 

O 18:14 pojawił się na podeście Bohun. Ze środka podestu zerknął w stronę budki i zwiał przed nadlatującym Młodym. Jeszcze przez moment ktoś próbował wylądować z prawej strony podestu (czerwone podświetlenie na filmiku), ale Młody jeszcze był, więc nic z z tego.


O 21:51 ponownie pojawił się Bohun na podeście. Z obawą wszedł do budki i usadowił się przy progu.
 
 

25 października cd.

Wyglądało już, że Bohun w budce pozostanie na dobre ...
 

... gdy nagle wyskoczył z budki i odleciał. Ale już po niecałej minute powrócił
 

I tym razem chyba zostanie na dłużej.
 

26 października 

Bohun nocował w budce. Odleciał o 6:09, powrócił po kilku minutach i odleciał na dobre o 6:18. Pół godziny później wpadła na podest Luna. Była widoczna tylko 3 minuty po czym zniknęła za prawym węgłem (6:43).
Wczesnym popołudniem (12:51) ponownie pojawił się Bohun. Tym razem przesiedział w budce przez ponad godzinę głównie siedząc przy progu. Odleciał o 14:06
 

O 14:23 przyleciała Luna. Była mocno stacjonarna - nic dziwnego, za progiem padało.
O 17:05 było już ciemno,a Luna nadal przebywała w budce, gdy wpadł Bohun. Było spotkanie, które trwało ponad pół godziny. Początkowo całkiem przyjazne, z dzióbkami - aż do momentu wyrzucenia Bohuna przez Lunę. Zwiał o 17:37.


Luna pozostała, chyba na dłużej ...
 

27 pażdziernika

Luna spała w budce a o 3:19 dołączył do niej Bohun. Obyło się bez awantur, i już 10 minut później oboje spali.
 

Rankiem obudzili się jednocześnie - Luna zniknęła z prawej strony podestu o 6:08, a Bohun posiedział jeszcze kilka minut w progu i odleciał o 6:12.
O 10:22 za lewym węgłem pokazał się na minutę Bohun.
O 13:10 przyleciał Bohun - na dłużej: krótka inspekcja budki, a potem naprzemiennie sen, toaleta, wypluwka, dołkowanie itd
 

 

Jest 15:12 - Bohun nadal jest w budce