Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Sokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025

BożkaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-05-06 17:17 · 2025-05-06 17:18
#314760 przez Bożka

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Więcej
  • Posty 763
  • Otrzymane podziękowania 14382
Poza obserwowaniem co się dzieje za oknem i drzemaniem, Wrotka przeczesywa ła pióra i przekopywała żwirek. O 11.54 zaczęła ciokać, wstała z jajek i zaraz poleciała w stronę Zalewu. Jajka zostały same na około 20 minut, bo dopiero o 12.13 przyleciał Czajnik na róg podestu. Najpierw oblukał komin, a potem szybciutko udał się do budki i ułożył się na jajkach. Często zmieniał pozycję, nasłuchiwał, zaglądał pod siebie - może coś słyszy, wyczuwa, przeczuwa (?). 
O 12.58 widać było lot sokoła z dołu komina, spod budki i za chwilę Wrotka była już na progu - ciokała szybko i głośno, patrzyła to na samczyka, to na okolicę. Czajnik siedział sobie spokojnie i tylko czasem cichutko popiskiwał. Okazało się, że Wrotka tylko sprawdziła, czy jajka są pod opieką, przekazała wiadomości partnerowi i zaraz przeskoczyła na barierkę, poterkotała i poleciała. Najwyraźniej ktoś zakłóca dziś spokój wrotkowskiej rodzinie.  
Po krótkiej wizycie Wrotki, Czajnik pozostał na swoim stanowisku, nadal czujny i nasłuchujący, co w jajach piszczy  .
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Moderatorzy: dziuniekCiuciek
Czas generowania strony: 0.321 s.
Zasilane przez Forum Kunena