Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
#317836
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 2284
- Otrzymane podziękowania 36204
Dzisiaj rano, na kwadrans przed siódmą, korzystając z nieobecności sokołów przyleciała na kratę mała ptaszyna. Zaraz wskoczyła do budki, po trzech minutach wyfrunęła.
Zdążyła się na szczęście oddalić, poza tym może też mgła i para sprawiły, że nie dostrzegł jej Czajnik, który zjawił się za chwilę na poręczy. film
Samczyk posiedział naprzeciwko okna, trochę się odzywał. Podczas tego pobytu dwukrotnie zaglądał do budki na kilka minut. Poza tym siedział na progu, czyścił piórka, drapał się i spoglądał na okolicę.
Odleciał o 7:51 film
Zdążyła się na szczęście oddalić, poza tym może też mgła i para sprawiły, że nie dostrzegł jej Czajnik, który zjawił się za chwilę na poręczy. film
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Samczyk posiedział naprzeciwko okna, trochę się odzywał. Podczas tego pobytu dwukrotnie zaglądał do budki na kilka minut. Poza tym siedział na progu, czyścił piórka, drapał się i spoglądał na okolicę.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Odleciał o 7:51 film
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2025-10-15 23:01 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
jur
2025-10-16 19:28:26
Mysia
2025-10-23 17:59:14
raktoja
2025-10-16 08:09:15
awas
2025-10-16 10:37:26
Gawi
2025-10-15 20:25:28
anika
2025-10-16 09:24:15
Bożka
2025-10-15 20:37:24
Kysza 09
2025-10-15 19:56:26
elas59
2025-10-18 08:44:47
evanelina
2025-10-15 20:10:51
OlgaS
2025-10-15 22:28:02
#317837
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 803
- Otrzymane podziękowania 14932
Około 14.20 zastałam Ziutę w budce, ciokała, musiała niedawno przylecieć. Po chwili zamilkła, wyglądała na zewnątrz stojąc w dołku,
później poskubała trochę kamyków z rogu przy drzwiach. Po około czterech minutach wyskoczyła z budki na poręcz i chyba za niedługo odleciała (dokładnie nie wiem, bo obraz się zawieszał ).
A chwilę po 16-tej usłyszałam Czajnika - stał sobie pośrodku budki i popiskiwał, a potem zaczął obserwować kogoś na zewnątrz.
Około 16.08 wyskoczył na próg, tu przez chwilę poskubał pióra, podrapał głowę, popatrzył pod podest
i za minutę z barierki odleciał.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
później poskubała trochę kamyków z rogu przy drzwiach. Po około czterech minutach wyskoczyła z budki na poręcz i chyba za niedługo odleciała (dokładnie nie wiem, bo obraz się zawieszał ).
A chwilę po 16-tej usłyszałam Czajnika - stał sobie pośrodku budki i popiskiwał, a potem zaczął obserwować kogoś na zewnątrz.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Około 16.08 wyskoczył na próg, tu przez chwilę poskubał pióra, podrapał głowę, popatrzył pod podest
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
i za minutę z barierki odleciał.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali
jur
2025-10-16 19:28:44
Mysia
2025-10-23 17:59:25
raktoja
2025-10-16 08:09:35
awas
2025-10-16 10:37:34
Gawi
2025-10-15 21:03:28
anika
2025-10-16 09:24:23
Manta
2025-10-15 21:02:30
Kysza 09
2025-10-16 04:58:48
elas59
2025-10-18 08:45:44
evanelina
2025-10-16 04:46:12
OlgaS
2025-10-15 22:27:55
#317842
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 2284
- Otrzymane podziękowania 36204
Dziś rano o 6:18 oba sokoły przyleciały prawie jednocześnie - Czajnik wskoczył do budki, Ziuta została na podeście.
I tak wyglądało całe ich spotkanie - on w środku stał, gadał i przechadzał się, od czasu do czasu zbliżając się do okna. Ona z poręczy mu odpowiadała, zerkała na niego. Ale nie zdecydowała się na wejście do budki.
W końcu odleciała o 6:31.
Wtedy Czajnik wyszedł na próg i spędził na nim rekordowe kilka godzin.
Najpierw zajął się toaletą.
Pióra czyścił długo, poza tym rozglądał się, śledził przeloty.
Kilka razy zaglądał na parę minut do budki.
Siedział na pewno jeszcze o 11:16. A w południe już go nie było.
skrót długiej wizyty Czajnika i Ziuty
I tak wyglądało całe ich spotkanie - on w środku stał, gadał i przechadzał się, od czasu do czasu zbliżając się do okna. Ona z poręczy mu odpowiadała, zerkała na niego. Ale nie zdecydowała się na wejście do budki.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
W końcu odleciała o 6:31.
Wtedy Czajnik wyszedł na próg i spędził na nim rekordowe kilka godzin.
Najpierw zajął się toaletą.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Pióra czyścił długo, poza tym rozglądał się, śledził przeloty.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Kilka razy zaglądał na parę minut do budki.
Siedział na pewno jeszcze o 11:16. A w południe już go nie było.
skrót długiej wizyty Czajnika i Ziuty
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2025-10-17 02:11 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
jur
2025-10-16 19:28:59
Mysia
2025-10-23 17:59:34
raktoja
2025-10-17 20:54:30
awas
2025-10-17 16:35:26
Gawi
2025-10-16 22:10:59
anika
2025-10-17 09:53:13
Bożka
2025-10-16 19:13:42
Kysza 09
2025-10-16 18:50:27
radan
2025-10-16 19:15:20
elas59
2025-10-18 08:45:33
#317843
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 803
- Otrzymane podziękowania 14932
Około 16.01 przyleciała Ziuta, z końca poręczy odzywała się przez chwilę. Potem przeszła pod drzwi, rozglądała się
i zaraz weszła do budki. Tam przykucnęła, jakby chciała pogłębić dołek, ale dzieła nie dokończyła.
Przeszła w róg przy wejściu, skubnęła kilka kamyków, po czym wyskoczyła przed budkę.
Odleciała o 16.09, przemykając nad placem za budkę.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
i zaraz weszła do budki. Tam przykucnęła, jakby chciała pogłębić dołek, ale dzieła nie dokończyła.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Przeszła w róg przy wejściu, skubnęła kilka kamyków, po czym wyskoczyła przed budkę.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Odleciała o 16.09, przemykając nad placem za budkę.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali
jur
2025-10-16 19:29:10
Mysia
2025-10-23 17:59:46
raktoja
2025-10-17 20:54:42
awas
2025-10-17 16:35:34
Gawi
2025-10-16 22:11:07
anika
2025-10-17 09:53:22
Manta
2025-10-16 19:52:44
Kysza 09
2025-10-16 19:51:28
radan
2025-10-16 19:39:46
elas59
2025-10-18 08:45:20
evanelina
2025-10-16 19:52:31
#317853
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 2284
- Otrzymane podziękowania 36204
O 6:16 przyleciała Ziuta z ciokaniem. Gadała tak przez około dwie minuty, potem siedziała spokojnie,
aż o 6:38 zobaczyla przelot i wskoczyła do budki. Gadała krótko, potem - z tego co widziałam z zewnętrznej kamery - spacerowała, dołkowała. A pod oknem dłuższą chwilę podjadała kamyki. O 6:45 wyszła, przebiegła na róg i po krótkim czasie odleciała.
***
Nie piszę już o tym, ale obserwując Ziutę widzę, że wciąż się wstrząsa. Te "ataki" nie są może bardzo częste, ale zdarzają się. Dziś rano po przylocie była kumulacja - w ciągu prawie czterech minut wstrząsnęła się cztery razy. film
***
Nie minęło pół minuty od odloty Ziuty, a pod oknem zjawił się Czajnik. Zerkał tam gdzie odleciała Ziuta i zaraz wskoczył do budki. Po kilku minutach zasiadł na progu i zabrał się za toaletę (choć nie dalej jak wczoraj czyścił pióra wzdłuż i wszerz 🙃).
"Uff, zmęczyłem się tym czesaniem"
Czajnik poleciał o 7:28, a za minutę już był z powrotem. Przystanął na poręczy, ćwierknął. Porozglądał się, po pięciu minutach umknął nagle, chyba czymś wystraszony film
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
aż o 6:38 zobaczyla przelot i wskoczyła do budki. Gadała krótko, potem - z tego co widziałam z zewnętrznej kamery - spacerowała, dołkowała. A pod oknem dłuższą chwilę podjadała kamyki. O 6:45 wyszła, przebiegła na róg i po krótkim czasie odleciała.
***
Nie piszę już o tym, ale obserwując Ziutę widzę, że wciąż się wstrząsa. Te "ataki" nie są może bardzo częste, ale zdarzają się. Dziś rano po przylocie była kumulacja - w ciągu prawie czterech minut wstrząsnęła się cztery razy. film
***
Nie minęło pół minuty od odloty Ziuty, a pod oknem zjawił się Czajnik. Zerkał tam gdzie odleciała Ziuta i zaraz wskoczył do budki. Po kilku minutach zasiadł na progu i zabrał się za toaletę (choć nie dalej jak wczoraj czyścił pióra wzdłuż i wszerz 🙃).
"Uff, zmęczyłem się tym czesaniem"
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Czajnik poleciał o 7:28, a za minutę już był z powrotem. Przystanął na poręczy, ćwierknął. Porozglądał się, po pięciu minutach umknął nagle, chyba czymś wystraszony film
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2025-10-17 22:39 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
Mysia
2025-10-23 17:59:56
raktoja
2025-10-17 20:54:54
awas
2025-10-17 20:32:24
Gawi
2025-10-17 21:29:07
Bożka
2025-10-17 19:36:44
Kysza 09
2025-10-17 19:24:05
radan
2025-10-17 19:32:24
elas59
2025-10-18 08:45:09
Moderatorzy: dziuniek, Ciuciek
Czas generowania strony: 0.346 s.


